BUNT

 

Międzynarodowy Konkurs Sztuki Złotniczej to wiodące wydarzenie Legnickiego Festiwalu SREBRO. W tym roku odbywa się pod hasłem BUNT, które nawiązuje do europejskich protestów „Oburzonych” i sympatyków ogólnoświatowego ruchu „Occupy Wall Street“. Centralnym wymogiem konkursu, a tym samym Festiwalu, jest postrzeganie biżuterii nie tylko i wyłącznie jako wyrazu bogactwa, pozycji społecznej, luksusu, lecz wykorzystanie jej jako znaku protestu i środka politycznego dyskursu. Organizatorzy Konkursu – Galeria Sztuki w Legnicy – zwrócili się do artystów z pytaniem, na które odpowiedzią ma być przygotowany przez nich obiekt sztuki złotniczej: „Czy standardowy zestaw haseł wypisywanych na transparentach, t-shirtach i wlepkach może być uzupełniony bardziej wyrafinowanym przekazem? Czy projektanci biżuterii potrafią zademonstrować własne zdanie i włączyć się do dyskusji na pozaestetyczne tematy?”.

Na Konkurs nadesłano 625 odpowiedzi, stworzonych przez 319 artystów z 43 krajów. Do wystawy zakwalifikowano prace 52 artystów-złotników, głównie z Europy, ale także z Argentyny, Chile, Indii, Izraela, Japonii, Korei, Kostaryki, Nowej Zelandii, Tajwanu, USA. Jest wśród nich biżuteria, obiekty i komunikaty, w których zamysł autora i przekaz dzieła sztuki ważniejsze są od jego funkcji użytkowej. Czasem prace są jej całkowicie pozbawione. Najlepsze złotnicze „riposty” oglądać można na wystawie BUNT, która jest prezentowana w Legnicy. A laureatów Konkursu poznamy podczas tzw. kulminacji Legnickiego Festiwalu SREBRO (17-18 maja br.), czyli weekendu w którym odbywają się wernisaże wszystkich festiwalowych wystaw, jak również wydarzenia towarzyszące (seminaria, koncerty, spotkania z artystami, happeningi, pokazy i projekcje oraz plenerowe akcje artystyczne).    

Cykliczny Międzynarodowy Konkurs Sztuki Złotniczej to wiodąca impreza Legnickiego Festiwalu SREBRO, organizowanego przez Galerię Sztuki w Legnicy od 1979 r. Konkurs odbywa się pod patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który funduje też Grand Prix dla zwycięzcy. Konkurs ma charakter czysto artystyczny, preferuje pomysł oraz wartość i sens wypowiedzi twórcy. Artyści przystępujący do niego mają za zadanie przygotować komunikat artystyczny na zadany temat. Interpretacja tematu i wartość wypowiedzi twórczej są podstawowym kryterium decydującym o kwalifikacji prac na wystawę. Tej co roku dokonuje międzynarodowe jury złożone z wybitnych osobistości krajowego i światowego złotnictwa. W tym roku w jury zasiedli: Galit Gaon (Izrael) – główna kuratorka w Muzeum Wzornictwa Cholon (Izrael), założycielka, dyrektorka i główna kuratorka w Israeli Cartoon Museum, Jiro Kamata (Japonia/Niemcy)   adiunkt na Wydziale Biżuterii w Akademii Sztuk Pięknych w Monachium, Hans Stofer (Szwajcaria/Wielka Brytania) – profesor i dziekan na Wydziale Złotnictwa, Metalurgii i Biżuterii w Royal College of Art w Londynie, a także dwoje rodaków: Sławomir Fijałkowski – generalny konsultant Legnickiego Festiwalu SREBRO, dziekan i wykładowca w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku oraz Aneta Lis-Marcinkiewicz – artystka-złotniczka, członkini grupy artystycznej LIS2.

 

 


    

Międzynarodowy Konkurs Sztuki Złotniczej (objęty patronatem przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który funduje też Grand Prix) ma charakter czysto artystyczny, preferuje pomysł, wartość i sens wypowiedzi twórcy na zadany temat. To podstawowe kryteria decydujące o kwalifikacji prac na wystawę. Organizatorzy nie stawiają żadnych ograniczeń co do zastosowanych materiałów i technik, ale nawiązując do ponad 30-letniej tradycji konkursu oczekują użycia w pracy srebra.

Nazwiska zwycięzców 22. Konkursu poznamy podczas wernisażu wystawy pokonkursowej, który odbędzie się 18 maja w Legnicy. Zapraszamy!!!


 

A oto ideologia 22. MKSZ BUNT:

Lepiej dzisiaj nie włączać telewizora. Zewsząd atakują nas obrazy kryzysów gospodarczych , krachów giełdowych, spadających ratingów, deficytów budżetowych, programów oszczędnościowych i rosnącego bezrobocia. Reakcją na wszechogarniające wrażenie braku perspektyw są powstające ruchy „Occupy …”, bezradnie protestujące przeciwko banksterom, korporacjom i rządom. Czyż mówienie w takich okolicznościach o biżuterii – przedmiocie nieodmiennie kojarzonym z demonstracyjnym atrybutem bogactwa i egoistycznego hedonizmu nie wydaje się społecznie nieakceptowalne, a nawet etycznie podejrzane? Przecież płonące bankomaty i wybite szyby wystawowe salonów jubilerskich to stały element frustracji wszystkich indignados.

Jest jednak także inny aspekt projektowania i użytkowania biżuterii, która jak żaden inny wytwór wyobraźni może być skutecznym komunikatem, manifestującym punkt widzenia jej użytkownika - głosem protestu, bycie anty- lub pro-, postaw buntu, rebelii i guerilli. Czy standardowy zestaw haseł wypisywanych na transparentach, t-shirtach i wlepkach może być uzupełniony bardziej wyrafinowanym przekazem? Czy projektanci biżuterii potrafią zademonstrować własne zdanie i włączyć się do dyskusji na pozaestetyczne tematy? Czy tradycja ekskluzywnego złotnictwa będzie naszym nieodwracalnym wyrzutem sumienia? I czy refren „Diamonds are a girl’s best friend„ zawsze już będzie brzmiał tak infantylnie, jak niedawne zeznania przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze znanej modelki Naomi Campbell, która swego czasu przyjęła kłopotliwy prezent od dyktatora Liberii sądzonego właśnie za zbrodnie wojenne, tak sugestywnie odtworzone w filmie „Krwawy Diament” z Leo di Caprio w roli bezwzględnego najemnika?  

Czekamy na Waszą odpowiedź. Przyłączcie się do culture jamming!

 

Sławomir Fijałkowski

dalej do:

Aktualności

Bądź na bieżąco, wpisz swój e-mail, a my będziemy powiadamiać Cię o aktualnych wydarzeniach.

 

Aktualności

 

 Legnicki Festiwal SREBRO 2020

 

Aktualności

 

 

 

 

 

Partnerzy